Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Łowca Mutantów – Gadka o tym, że to parszywa robota, to nie ściema. Jako łowca będziesz musiał na każdym kroku podejmować decyzję, szafować wyrokami ściema. Nic dziwnego, że niektórzy zabijają swoje sumienia – w tym zawodzie lepiej go nie mieć. (…) Powoli przestajesz różnić się od bestii, na które polujesz.
Zabójca Maszyn – W walce z maszyną bądź gotowy na różne sztuczki. (…) Te elektroniczne skurczybyki mają nieskończony arsenał trików, w końcu uczą się z nami walczyć od przeszło trzydziestu lat! Myślisz, że jesteś cwany? To traktuj mechanicznych przeciwników tak, jakby były cztery razy cwańsze od ciebie.
Cel jest zawsze taki sam – załatwić bestię, zanim ona dopadnie ciebie. Ale sposobów na jego realizację jest od cholery. Każdy zabójca maszyn ma swój własny koktajl trików, w którym częstuje maszyny, każdy łowca mutantów przygotowuje coś ekstra na specjalne okazje.
Zawiera informacje o poziomie technologicznym sprzed wybuchu wojny, o aktualnym poziomie technologicznym ludzi z Posterunku, oraz informacje o wszczepach i sprzęcie, który ludzie z Posterunku montują sobie, by walczyć z Molochem.
Bohater Maxx to paliwo dla wyobraźni graczy, by stworzyli postać, jakiej jeszcze nie mieli. Nawet, jeśli grają naprawdę regularnie, a cmentarzysko ich postaci jest rozległe i pełne najróżniejszych pochodzeń i profesji. Przykład? Dzięki poprzednim tomom możesz stworzyć Europejczyka, Hibernatusa albo Mistrza Sztuk Walki. Teraz stworzysz też postać Wyznawcy Molocha, Stalowego Policjanta albo prawdziwą kanalię w ramach przestępczej specjalizacji klasycznej profesji.
...Hegemonia nie byłaby w stanie ruszyć dupska i narzucić swojej woli całemu kontynentowi. Gdyby ruszyli naprzód zatrzymaliby się dopiero na Molochu albo na mocnych państwach ze wschodniego wybrzeża. Otóż powiem ci, że południowcy mają potencjał, ale nie mają ambicji. Potrzebny im po prostu charyzmatyczny przywódca. Ktoś na miarę Esteveza. Módl się, żeby drugi taki sukinkot nie przyszedł na świat.” Ten, kto wygłosił powyższe zdanie, krakał w niewłaściwą godzinę. No i wykrakał.
... takie, jakie widzi się na przedwojennych wideoklipach czy pocztówkach, nie istnieje już dawno. Niech nie pędzą tu na łeb na szyję w poszukiwaniu mitycznej krainy wiecznej zabawy – niech już lepiej pędzą zwykłe życie w szarych zapylonych ruinach, gdzie nie ma wody, lekarstw i nadziei, a jedynym sąsiadem jest banda mutków. Tak będzie dla nich lepiej. Bo Miami, cóż. Jakby to ująć. Miami stało się prawdziwym piekłem.
Ruiny to dodatek do kultowej gry - NEUROSHIMA RPG. Gracze są zgodni - ten dodatek miał wyjść jako pierwszy. Pochodzenia, Księga Szczura, walka w ruinach, i inne. Danie główne to minigra GLIZDA.
Nowy Jork to dodatek do kultowej gry - NEUROSHIMA RPG. Nowy Jork to znacznie więcej niż pan prezydent. To bezlik enklaw, a także mutki, szczury, ruiny i szczeliny.