Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Armia, która ze sztuki przetrwania uczyniła sport walki
Ludzie Pustyni (Desert Tribes) to armia do Neuroshimy Hex, której siłą są zasadzki i znikanie przeciwnikom z oczu. Ukrywaj swoje jednostki, twórz z nich żetony Podłoża, wykorzystuj powiązane z tym efekty i wskocz znienacka w sam środek starcia, gdy rozpocznie się bitwa.
Główną zaletą armii Neodżungli jest zdolność do tworzenia Macierzy, czyli sieci połączonych ze sobą żetonów. Dzięki tworzonej na planszy macierzy jeden Moduł może wspomagać jednocześnie wszystkie należące do niej jednostki. Nawet słabe w pojedynkę oddziały mogą się przez to stać szybkimi i skutecznymi zabójcami.
Dancer to drugi z serii army packów do Neuroshimy Hex. Tym razem mamy przyjemność opublikować armię fanowską, armię stworzoną przez jednego z najzagorzalszych fanów Neuroshimy, szwedzkiego gracza Rustan Håkanssona.
Vegas odczuło skutki wojny znacznie mniej niż większość miast USA i jest jednym z niewielu ocalałych ośrodków cywilizacji, gdzie można żyć na nieco wyższym poziomie niż w większości obszarów zniszczonego kontynentu..
Mephisto, zaprojektowany przez Michała Herdę jest już czwartym armypackiem. Jeśli zastanawiacie się jak może wyglądać armia zaprojektowana przez człowieka który stworzył Hexogłówki, to Mephisto jest dla was odpowiedzią.
Death Breath to przerażający wirus rozprzestrzeniający się od kilku miesięcy wokół wschodnich enklaw Molocha, w okolicach dawnego Detroit, zmieniający ludzi, mutanty i molochowe cyborgi w bezmózgie, krwiożercze bestie. Hordy szaleńców przypominających zombie rzucają się na wszystko co żywe. Organizmy ofiar wirusa mutują, tworząc trudne do unicestwienia wybryki natury.
Jeśli spotykasz na swojej drodze jakieś zwierzę, to wiedz, że nie jest to zwierzę. To bestia, która przed chwilą opuściła Laboratorium Molocha. Widzisz wilka? Sprawdź, czy nie ma przypadkiem na plecach ośmiu macek... Bestie to dodatek do kultowej gry strategicznej Neuroshima Hex 3.0. Zmutowana fauna chce zakosztować ludzkiego mięsa!
Gildia Kupców to armia do Neuroshimy Hex, która skupia się na sile pieniądza… nawet jeśli to gamble, czyli szemrana waluta postapokaliptycznego świata. Przed tobą poważna decyzja: wykorzystać szybkie jednostki w bitwie, czy odrzucić je, by zdobyć gamble do wydania na podkręcenie działania reszty armii!
Sand Runners to pozostałość oddziału wojskowego, który na początku wojny został wysłany do walki zMolochem. Zgraja trepów, którym odbiło do szczętu. Dokładnie wtedy gdy uznasz, że poznałeś ich na wylot, zaczynają dziać się rzeczy, októrych nie śniło się szamanom...
Piraci to kolejny dodatek do kultowej gry osadzonej w świecie Neuroshimy. Nowa armia pływa pod czarną banderą, ma działka wodne, harpuny i brakuje jej tylko jednego — dobrego kapitana!
De Profundis narodziło się z fascynacji prozą H. P. Lovecrafta, jej specyficznym klimatem grozy i szaleństwa. Gracze w De Profundis nawiązują do niej, tworząc niesamowite opowieści rodem z opowiadań mistrza z Providence. Czynią to - w przeciwieństwie do klasycznego RPG - nie na sesjach, lecz za pomocą listów, preparowanych materiałów, za pomocą korespondencji.
Nie od razu zostałem piratem. Wpierw stałem po drugiej stronie wojny, jaka toczy się między ludźmi uczciwymi, a bezwzględnymi rabusiami. Miałem już wówczas szesnaście lat, nosiłem za dużą koszulkę ojca i przewiązane sznurkiem gacie po wuju, którego ukąsił wąż. Jako mężczyzna już wcześniej wyniosłem się z domu żeby samemu zarabiać na chleb i zrobiłem to, co robi większość chłopaków ze słonecznych wysp. Zaciągnąłem się na statek.
Zawiera informacje o poziomie technologicznym sprzed wybuchu wojny, o aktualnym poziomie technologicznym ludzi z Posterunku, oraz informacje o wszczepach i sprzęcie, który ludzie z Posterunku montują sobie, by walczyć z Molochem.
... takie, jakie widzi się na przedwojennych wideoklipach czy pocztówkach, nie istnieje już dawno. Niech nie pędzą tu na łeb na szyję w poszukiwaniu mitycznej krainy wiecznej zabawy – niech już lepiej pędzą zwykłe życie w szarych zapylonych ruinach, gdzie nie ma wody, lekarstw i nadziei, a jedynym sąsiadem jest banda mutków. Tak będzie dla nich lepiej. Bo Miami, cóż. Jakby to ująć. Miami stało się prawdziwym piekłem.
Bohater Maxx to paliwo dla wyobraźni graczy, by stworzyli postać, jakiej jeszcze nie mieli. Nawet, jeśli grają naprawdę regularnie, a cmentarzysko ich postaci jest rozległe i pełne najróżniejszych pochodzeń i profesji. Przykład? Dzięki poprzednim tomom możesz stworzyć Europejczyka, Hibernatusa albo Mistrza Sztuk Walki. Teraz stworzysz też postać Wyznawcy Molocha, Stalowego Policjanta albo prawdziwą kanalię w ramach przestępczej specjalizacji klasycznej profesji.
Nowy Jork to dodatek do kultowej gry - NEUROSHIMA RPG. Nowy Jork to znacznie więcej niż pan prezydent. To bezlik enklaw, a także mutki, szczury, ruiny i szczeliny.